Dziś chyba większość postów będzie dotyczyła kursu Enczy :)
Ja niestety kartek nie robiłam, ale obserwowałam uważnie :)
Następnym razem może uda mi się zalogować i brać czynny udział
w szkoleniu :)
w szkoleniu :)
Na szaleństwo bez linijki raczej się nie zdobędę, ołówek, nożyk i linijka to moje podstawowe narzędzia od lat i ciężko mi się przestawić na spontaniczne klejenie.
Ale kurs bardzo mi się podobał, pozazdrościłam warstw i tuszowania, choć przyznam, że ciężko mi tuszować już naklejone elementy.
No i bardzo spodobała mi się inka, chyba się w nią zaopatrzę.
No i bardzo spodobała mi się inka, chyba się w nią zaopatrzę.
Kartka nie przypomina kartek Enczy, jest tylko zainspirowana, oraz najnowszym romantycznym dziełem Rudlis.
Rameczka pochodzi z kolekcji Nostalgia, gdyby komuś się spodobała to zapraszam na zakupy do Scrapka.
Ale się rozpisałam, no jak nigdy :)
Wspaniała jest, bardzo lubię takie klimaty, ramka dodaje pracy dużo uroku :)
OdpowiedzUsuńJa też wczoraj byłam jedynie obserwatorem, przez co dzisiaj nabrałam jeszcze większej ochoty na scrapowanie :)
Encza widzę naładowała Wam akumulatory.Efekt super.
OdpowiedzUsuńOch, uwielbiam ten Twój romantyczny styl
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczna :) Ramka jest przecudna.
OdpowiedzUsuńwhat a beautiful card
OdpowiedzUsuńhugs Pia
Piękna , romantyczna kartka.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń"Nie dotarłam" na ten kurs, a powstało tyle cudowności. Twoja pięknie łączy w sobie inspiracje od Enczy i Rudlis. Jak przyjemnie sobie pooglądać takie talenty - a swoją drogą czas mógłby się rozciągać wtedy, kiedy my tego chcemy. Oj tam znajdę go i "rozciągnę", by pobyć i "u Ciebie".
OdpowiedzUsuńP. S. W sprawie kontaktu pisz na: ewiks69@gmail.com
Piękna praca :)) Ja niestety przegapiłam ale następnym razem... ;) Tak tu pięknie, że rozgoszczę się na dłużej :P :))
OdpowiedzUsuńfajna
OdpowiedzUsuń