poniedziałek, 22 lipca 2013

Twigletowej pociechy twory :)

Nie mogę się oprzeć, pochwalę się, ale tym razem tym co zrobiła moja pociecha - córka dopadła moje tekturki i oto efekt :)



4 komentarze:

  1. ECH TE NASZE POCIECHY:) Trzeba przyznać że pięknie kolorowe wyszły takturki - może właśnie ujawnił się wielki talent:)))) pozdrawiam cieplutko młodą artystkę:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co ja robię godzinę, ona zrobiła w trzy minuty :)
      Dziękuję za pozdrowienia :)

      Usuń
  2. I niech ktoś powie, że dzieci to kłopot.
    Jak robia takie cuda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mały kłopot był - gdy wylała się woda po farbkach i spłynęła pod łóżko :)
      Ale to szczegół w obliczu zadowolonego z siebie dziecka :)

      Usuń