Parę miesięcy temu klientka poprosiła mnie o zaprojektowanie jakiś tropikalnych wzorów, akurat u nas było wtedy zimno i ponuro, więc temat mi przypadł do gustu.
Tekturki otrzymała, a ja w natłoku spraw zupełnie o nich zapomniałam...
Ale nic w przyrodzie nie ginie i od dziś można je kupić w Scrapku :)
I dla własnej przyjemności, zrobiłam sobie taką karteczkę - farbki akrylowe poszły w ruch :)
Użyłam:
Jakie fajne :) I choć zupełnie nie wiem, skąd taki wysyp flamingów ostatnio, to tutaj wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem :) Klientka poprosiła tłumacząc, że modne - teraz widzę, że faktycznie :))
UsuńJest - nie tylko w świecie scrapowym (są papiery, tekturki), ale i na ulicy, w dekoracjach wózków dziecięcych czy strojach. Szczerze mówiąc, zaskoczyło mnie :D
UsuńW latach 80 tych też był taki etap, pamiętam, że miałam sukienkę w palmy :))
UsuńPrzecudna jest! Nieustannie mnie zachwyca!
OdpowiedzUsuńO rany jakie cudo!!!:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna kartka, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRóżowy flaming wymiata. Piękna kartka.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna kartka! Nie widziałam jeszcze tak wspaniale pokolorowanych tekturek, coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Niesamowite są te kwity i liście!
OdpowiedzUsuńŚwietny, prawdziwie egzotyczny klimat!
OdpowiedzUsuńO jak tropikalnie! Aż miło popatrzeć!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kartka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za miłe słowa! <3
OdpowiedzUsuńTa praca jest fantastyczna!
OdpowiedzUsuńOMG! Ty wiesz, że ja te Twoje malowane karteczki uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuń