Z koliberkiem

Nie mogę się uwolnić od tropikalnych klimatów :)

Na początku planowałam, by do ramki włożyć tukana, ale gdy skończyłam go malować, niechcący rozmazałam czarną farbę, na żółtym tle i tukan powędrował do kosza.

Ale, że natura nie lubi próżni, na jego miejsce przyleciał koliber - najpierw większy, na próbę, a potem już malutki :) Fajnie się maluje takie drobiazgi :)

Tło pomalowałam również akrylami, korci mnie by zainwestować w dobre akwarele...

A może w distressy?

Kwiat namalowała moja córka, koliber - ten próbę - mój :)

Jak komuś spodobała się ramka, to można nabyć ją tu:

Kartkę zgłaszam na wyzwanie Kartkowego ABC, bo listków ci u mnie dostatek :)

Na Roczek

Papiery Scrapandme są uniwersalne!

Tym razem wykorzystałam je do zrobienia kartki z okazji roczku małej Zuzi :)

Tekturki pomalowałam farbami akrylowymi.

Użyłam:

   

Tropikalnie

Parę miesięcy temu klientka poprosiła mnie o zaprojektowanie jakiś tropikalnych wzorów, akurat u nas było wtedy zimno i ponuro, więc temat mi przypadł do gustu.

Tekturki otrzymała, a ja w natłoku spraw zupełnie o nich zapomniałam...

Ale nic w przyrodzie nie ginie i od dziś można je kupić w Scrapku :)

I dla własnej przyjemności, zrobiłam sobie taką karteczkę - farbki akrylowe poszły w ruch :)

Użyłam:

      

 

Roczek w tropikach

Bardzo dziękuję za Wasze cudowne komentarze na temat tarasu, jest niezmiernie miło, że Wam się spodobał, już mam pomysł na kolejny :)

A dziś chciałabym pokazać kartkę z okazji Roczku, kolorów mi się zachciało :)

Użyłam:

    

  

Relaks z tarasem

Nie ukrywam, że tworzenie kartek zeszło już jakiś czas temu na dalszy plan, bo i rysowanie zajmuje sporo czasu i spodobało mi się coś innego...:)

Polubiłam malowanie i by połączyć przyjemne z pożytecznym, ozdobiłam sobie pokoik 3D, który przerobiłam na taras.

Wykorzystałam w tym celu przecudne papiery Scrapandme, idealnie przypasowały mi jako ściany, "drewniana" podłoga i podmurówka z "piaskowca".

I tu muszę się pochwalić, że dziś występuję gościnnie na blogu Scrapandme - 

Ania - dziękuję bardzo za wszystko :)

Serwis, konewka i miseczki dla psa zrobiłam z masy plastycznej, ale nie polecam jej do tego typu prac - jest za miękka i małe elementy, typu uszka do dzbanka musiałam przykleić Magikiem, bo nie chciały się trzymać.

Do wykonania zlewu użyłam ramki z masy i plastikowej, paskudnie złotej ozdoby, znalezionej w zabawkach mojej pociechy, przetarłam ją papierem ściernym, pomalowałam białą farbą i efekt bardzo mi się spodobał :) Misa również powstała z masy i tu do nadania kształtu przydała się kocia piłeczka :))

Do stworzenia stoliczka w rogu przydał mi się uszkodzony kielich 3D i koła z ciężarówki, chomikowanie czasami się przydaje :)

Mech zrobiłam z masy strukturalnej, a winogrona ze styropianowych kuleczek.

Wszystkie elementy pomalowałam farbami akrylowymi.

Dostałam już zamówienie na pokój, łazienkę i kuchnię, no bo jak to  - tylko taras? :))

Użyłam między innymi: