Na 40 tkę dla miłośnika kolei

Prosta kartka, no ale co zrobić, lubię takie :)

Wykorzystałam w niej grafikę z The Graphics Fairy, tylko nieco ją przerobiłam - dałam napis zamiast dymu.

A korzystając z okazji zapraszam na Papiorzany Comber, Scrapek będzie tam miał stoisko, a ja będę mieć przyjemność prowadzić wraz moją córką warsztaty dla dzieci - będziemy ozdabiać kartkę ramkę dla mam.

Są jeszcze wolne miejsca, więc jeśli macie ochotę, to proszę pisać na twigletscrap@gmail.com lub info@scrapek.pl

Ostatnie w tym roku wielkanocne kartki

To już wszystko w tym roku, pierwsza kartka robiona na 5 min przed wyjściem, nie zdążyłam dodać jej szyku i pomalować drobiu lakierem, ale nic to, poprawię się w przyszłym roku :)

I przy okazji wzbudziłam wesołość w rodzinie, bo malując tekturkę koguta korzystałam z pomocy zdjęć z Google :)

Palec pod budkę

bo za minutkę zamykam budkę :)

Tak mi się zachciało budki w piątkowy wieczór, no to mam :)

Jeszcze nie wiem, czy będzie wisieć, czy może wzmocnię ornament i będzie można ją gdzieś wetknąć - że się tak wyrażę :)

Budka jest dwustronna. 

Tekturki Anemone, jakby komuś się spodobały :)

Zgłaszam ją na wyzwanie Studio75pl - Wyzwanie 4

 

oraz
Kreatywnie i z pasją - wyzwanie 4 - Wielkanoc bez jaj





Altair-art - wyzwanie 65 - wielkanocnie bez pisanek




A to budka:

Złote kroszonki

Witajcie :)

Dziś nadal w wielkanocnym klimacie, tym razem skromnie, a zarazem na "bogato", bo tekturkowe kroszonki oraz brzegi papieru, pomalowałam złotą, akrylową farbą.

I tu muszę pochwalić gąbki do nanoszenia podkładu - sprawdzają się znakomicie :)

A korzystając z okazji przypominam o wyzwaniu na Scrapku - na wielkanocną kartkę schodkową

oraz o konkursie - Praca z tekturką Anemone.

 

Dziękuję  za miłe komentarze pod poprzednimi kartkami!

Wielkanocnie

Witajcie!

Monotematycznie, bo wielkanocnie :)

Wielkanoc na różowo

Dziś kolejne wielkanocne kartki - na różowo z wiankiem:

Kartka wędruje na wyzwanie The shabby tea room - week 212 - Pretty in pink.

I zielona pisanka.

Bardzo podoba mi się gaza jako dodatek, ale że akurat jej nie posiadam, użyłam bandaża elastycznego, ufarbowanego herbatą :)

Pisanki

Projektując tekturkowe pisanki, inspirowałam się typowymi śląskimi kroszonkami i muszę przyznać, że to co oglądałam (min na żywo) przyprawiało o, tu się wyrażę może niezbyt ładnie, ale adekwatnie - o opad szczęki z wrażenia.

I jako, że na samodzielne wykonanie takich nie mam szans, to przynajmniej zrobiłam sobie kartkę :)

Jakby kto był ciekawy, to na blogu Anemone podlinkowałam czego użyłam :)

Napiszę tylko, że papiery z Maja Design są cudne i aż ręka drży przed pierwszym cięciem :))

Dosia, dzięki, Twoje wycinanki znowu w użyciu!